Strona 1 z 1

Ceny w Żabce

: 05 maja 2016, 21:58
autor: xjakub
Zwróćcie proszę uwagę na wysokość rachunku i ceny poszczególnych produktów w Żabce. Dziwnym trafem ceny zdarzają się wyższe niż na półce, ciekawe dlaczego nigdy w drugą stronę.
Po zwróceniu uwagi zarówno Pani właścicielka jak i obsługujące dziewczyny bardzo się denerwują i udowodniają że to jednak moja wina i z wielkim fochem naliczą właściwą cenę lub też stwierdzą że akurat ten produkt nie jest w promocji lub został żle wyłożone na półkę (sic!).

Re: Ceny w Żabce

: 06 maja 2016, 08:47
autor: aga2san
Miałam podobną sytuację w Żabce, przy kasie zwróciłam uwagę, że cena na półce różni się od ceny nabitej na kasie, Pani powiedziała że widocznie ktoś się pomylił i złą cenę wpisał.
No cóż....od jakiegoś czasu zwracam uwagę właśnie na paragon, kilka sklepów już mnie oszukało (umyślnie czy nieumyślnie). Ciekawe ile osób przepłaciło? :)

Re: Ceny w Żabce

: 06 maja 2016, 20:45
autor: Serki
Polecam w takiej sytuacji jednak ŻĄDAĆ ceny widocznej na półce ponieważ to jest tylko i wyłącznie błąd po stronie sklepu (obsługi) i jakiekolwiek tłumaczenia, że cena się zmieniła, albo nie jest w promocji to próba oszustwa!!! Niestety bywa tak, że gdy wymagamy od sklepu uczciwego podejścia i swoich praw to kolejni klienci (widocznie nie zależy im na ich pieniądzach) patrzą na nas jak na idiotów i nawet stają po stronie sklepu :(
Tak czy inaczej nie można dać się robić w konia.

Re: Ceny w Żabce

: 08 maja 2016, 12:10
autor: rack
Był taki okres jak wchodziła akcja z wielopakami, że średnio raz w tygodniu w różnych Żabkach musiałem się upominać o cenę z półki.
Nie sądzę, aby to była złośliwość właścicielki, raczej nie nadążanie ze zmianami oferty. Cena na półce zostaje, a w systemie jest już inna.

Re: Ceny w Żabce

: 09 maja 2016, 08:10
autor: Elwiernes
Zwracajcie uwagę na daty ważności produktów.
Drugi raz z rzędu produkt, który chciałem kupić był po terminie - za pierwszym razem piwo, a dzisiaj surówka (po zwróceniu uwagi Pani w żabce powiedziała, że surówki czekają aż przyjedzie Grześkowiak żeby je zabrać, ale to że oczekiwały na półce i w między czasie może ktoś nie zauważy i je kupi już nikomu nie przeszkadzało...)