Cisza nocna

Tutaj poruszamy tematy związane z osiedlem
xjakub
Posty: 93
Rejestracja: 15 sie 2012, 18:37
Etap: II

Cisza nocna

Post autor: xjakub »

Drodzy sąsiedzi

Bardzo proszę uszanujcie (uszanujmy) wszyscy ciszę nocną. Niektórzy z nas mają małe dzieci którym nie sprzyja głośna muzyka w nocy (aluzja do mojego sąsiada z bloku nr 4 - kolejna impreza do godziny 5 rano). Rozwiążmy to między sobą - aby nie robić dalszych problemów.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2013, 21:37 przez xjakub, łącznie zmieniany 1 raz.
beata
Posty: 162
Rejestracja: 28 paź 2012, 20:01
Etap: II

Re: Cisza nocna

Post autor: beata »

oj, było słychać ................... działo się działo,
maki
Posty: 128
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:17
Etap: III

Re: Cisza nocna

Post autor: maki »

Trochę delikatnie powiedziane. A pani która poczuła zew natury i wyła do księżyca niech następnym razem pójdzie sobie pokrzyczeć na pole, którego dookoła naszego osiedla jest dosyć dużo i nikomu nie będzie przeszkadzała.
Tomek
Posty: 232
Rejestracja: 05 paź 2011, 13:31
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Cisza nocna

Post autor: Tomek »

xjakub pisze:Niektórzy z nas mają małe dzieci którym nie sprzyja głośna muzyka w nocy
a u nas to właśnie 3-letni sąsiad robi najwięcej hałasu. do godzin 22-23 ciągle krzyczy, śmieje się, siedzi na balkonie. fajnie że jest radosny, ale są jakieś granice. o tej porze dzieci powinny spać, a nie krzyczeć. zresztą plac zabaw jest kawałek dalej, a rodzice stworzyli go na balkonie.
piotrw
Posty: 151
Rejestracja: 21 gru 2010, 11:36
Etap: II

Re: Cisza nocna

Post autor: piotrw »

hehe... małpi gaj jak na każdym osiedlu. Pozostaje konfrontacja z uciążliwymi sąsiadami. My mamy szczęście do samych w dechę sąsiadów a Imprezowicze z bloku nr 4 są w przyzwoitej odległości. Nie zazdroszczę, bo dają czadu faktycznie.
Agipp
Posty: 6
Rejestracja: 07 lut 2013, 18:54

Re: Cisza nocna

Post autor: Agipp »

Następnym razem (a na pewno będzie następny raz...) polecał bym osobom mieszkającym w klatce razem z upierdliwcami wybrać się na dół, otworzyć szafkę z licznikami i wyłączyć bezpiecznik tym oszołomom.... Najlepsze jest jak z całą imprezką wynoszą się na balkon.... ;/ I wstań potem człowiecze o 6 rano do pracy...
M.D.
Posty: 193
Rejestracja: 19 lip 2011, 11:55
Lokalizacja: Zalasewo

Re: Cisza nocna

Post autor: M.D. »

Ja Was kompletnie nie rozumiem. jeżeli u mnie w bloku byłaby taki impreza, poszedłbym do imprezowiczów i jeżeli w ciągu minuty się nie uspokoją, dzwonie na policję. Ludzie, każdy z nas wybierając mieszkanie w bloku, musi się liczyć z ogółem i przepisami. Wyłączanie liczników, zwracanie po sprawie uwagi, to dziecinada. Jeżeli delikwentowi się nie podoba, droga wolna, co to ma być, by większość ustępowała mniejszości (jednemu).
piotrw
Posty: 151
Rejestracja: 21 gru 2010, 11:36
Etap: II

Re: Cisza nocna

Post autor: piotrw »

Brawa dla Pana w kasku, co w nocy o 12 zaczął wrzucać butelki do stłuczki... Niektórzy mają na prawdę ciekawą konstrukcję psychiczną... :crazy:
beata
Posty: 162
Rejestracja: 28 paź 2012, 20:01
Etap: II

Re: Cisza nocna

Post autor: beata »

tak, ciekawa konstrukcja mózgu.................... gdyby powiedzieć że to ludzie bezmózgowi to pewnie by się obrazili, jak również i kierowcy którzy zostawiają samochód na chodzącym silniku po godz. 22 , bloki są tak blisko siebie że taki hałas daje wrazenie jakby sie było obok takiego samochodu, czy naprawdę trzeba stawać pod blokiem i uruchamiać samochód ?, można to zrobić na mokrej mniej byłoby słychać !!!!!!
piotrw
Posty: 151
Rejestracja: 21 gru 2010, 11:36
Etap: II

Re: Cisza nocna

Post autor: piotrw »

Ty razem pozdrawiam jegomościa z bloku nr 3 (udar niesie się tak, że nie wiadomo, skąd dokładnie), który wczoraj do 21 wojował z wiertarką udarową i młotkiem. Obyś człowieku nigdy nie musiał usypiać dziecka z udarem w tle... i mam nadzieję, że się choć raz konkretnie pier.....eś się w palec tym młotkiem. Nie była to jeszcze formalnie cisza nocna (nie będę przeto otwierał nowego wątku), ale głową można troszkę ruszyć.
ODPOWIEDZ