os. W. Zamoyskiego w Zalasewie

no to Strażniki będą miały co robić przez kilka dni. Szkoda mała tylko, że nie postawili znaku B35 zamiast B36, bo nadgorliwość SM w wypisywaniu mandatów jest znana:)

Niektórych kierowców (m. in. czarnego Jaguara) trzeba wysłac na kurs doszkalający dla kierowców bo nie znają znaków drogowych.

niektórzy to uciekli z chodnika bloku nr6 na chodnik pod blok nr 3

Przy 3 tez już są znaki wiec długo tam nie postoją

tylko czekam, aż kiedyś przyjedzie Straż Miejska swoją Dacią Logan z pełnym bagażnikiem blokad na koła i "zagwarantuje" niektórym przymusowy, dłuższy postój pod blokiem niektórzy właściciele pojazdów wymienionych wyżej niejednokrotnie, nic sobie z tych znaków nie robią i dalej parkują tak gdzie wcześniej...

tylko jest taki problem, że wjeżdżając na osiedle pierwszym wjazdem, to pod blokiem nr 6 jak i nr 3 nie ma zakazu zatrzymywania, znaki te są postawione od drugiej strony bloku, więc oznakowanie nadaje się do poprawki.

troche mnie smieszy to, ze nie macie nic innego do zrobienia jak chodzic i swiecic czy ktos parkuje na chodniku czy tez nie

wasze zachowanie jest bardzo zabawne i mysle ze to dobry wątek by sie posmiac , moze was to nie smieszy bo widocznie wasze zaineresowania to parking i chodnik na osiedlu. Ja mam inne ambicje a teraz prosze o wasze negatywne i mało ambitne wypowiedzi na moj temat
dla porownania na innych osiedlach na w Nowej wsi tez ludzie parkuja na chodnikach i ulicy jakos nikt z tego nie robi duzej afery wiadomo ze ludzie są rozni jak i tu znalazło sie pare osob , ktore nie sa elastyczne , wiadomo tez ze jest wiecej aut niz miejsc parkingowych to gdzie ci ludzie maja parkowac? Na ksiezycu?

Na ksieżycu, albo na słońcu jak wolisz. Inne osiedla nas nie interesują, nas interesuje bezpieczeństwo i komfort na NASZYM osiedlu. Pośmiać możesz się dowoli to Twój wybór, my też sie pośmiejemy. Ambicje masz inne, być może, ale wyobrażni za grosz.

czarn78 rozumiem, że nie masz dzieci i nie poruszasz, przepraszam, "przeciskasz" się z wózkiem między blokiem a autami, rozumiem również, że nie masz auta i nigdy nie denerwowałeś się że musisz wjeżdżać na miejsce parkingowe pod blokiem na 4 razy albo wykręcać w przeciwną stronę i objechać pół osiedla bloki bo ktoś sobie stanął na chodniku. A może my pośmiejemy się z Ciebie kiedy zachowanie jakichś sąsiadów na osiedlu będzie Cie denerwować...? Może np. ktoś naprzeciwko Ciebie ma psa i on strasznie szczeka gdy Ty akurat wracasz zmęczony po 10 godzinach z pracy a nasze "wesołe forumowe towarzystwo" jest akurat miłośnikami zwierząt i chętnie pośmiejemy się z Ciebie... , może sąsiad z wiertarą wierci w niedzielę gdy chcesz zjeść obiad z żoną w sielankowym nastroju... etc. Nie będziemy z Tobą polemizować, bo nas ten temat dotyka i już. My stosujemy się do ogólnie przyjętych zasad bezpieczeństwa drogowego i nie mamy zamiaru się na to godzić. Jeśli Cię to śmieszy to siedź w domu i śmiej się z tego do monitora swojego komputera.
P.S. A może Ty jednak poruszasz się autem marki ....Black Dżag...?

A tu sie mylisz.
Dzieci mam i auto mam ale nie mam takiego cisnienia jak wy