Re: Pasożyty
: 05 lip 2013, 09:55
Gosiu - mieszkam na I. piętrze i z całą pewnością nie są to rybiki. Jestem prawie pewna, że są to psotniki, choć nazywam je nieco mniej cenzuralnie.
Opary domestosa nie robią na nich wrażenia a aceton powiedziałabym, że wzbudza ich zainteresowanie.
Po opróżnieniu szuflad wychodzą zwiadowcy, których regularnie unicestwiam, wezmę je głodem, zobaczymy ile to potrwa.
Jeśli ktoś ma dobry sposób, poza ogniem, proszę o poradę!
Opary domestosa nie robią na nich wrażenia a aceton powiedziałabym, że wzbudza ich zainteresowanie.
Po opróżnieniu szuflad wychodzą zwiadowcy, których regularnie unicestwiam, wezmę je głodem, zobaczymy ile to potrwa.
Jeśli ktoś ma dobry sposób, poza ogniem, proszę o poradę!