Re: Parkowanie
: 18 kwie 2013, 14:59
Trzeba było zadzwonic a nie o tym tylko pisacTomek pisze:przez zimę udało nam się jakoś przejść bez większych problemów z parkowaniem, co można uznać za pewnego rodzaju sukces osiedlowy. jednak od tygodnia znów jest wolna amerykanka. od momentu kiedy przy bloku 8 zajęto niemal cały parking, auta parkowane są w różnych miejscach. parkingów na osiedlu mamy wystarczająco. ponieważ jest już teraz ciepło, a pod etapem III jest wiele pustego miejsca, może drodzy sąsiedzi warto zrobić 10 kroków więcej i tam zostawiać swoje samochody. nie ma sensu wciskać się na chama w puste luki, bo to może źle skończyć się. są już auta, które zostały uszkodzone przez pracowników budowy (nawet jeden w tym tygodniu przy wspomnianym bloku 8), bo nie mogli przejechać, bo naczepa zahaczyła. pomyślcie o tym przed zaparkowaniem!
szczytem chamstwa (sorry, że drugi raz używam tego słowa, ale mnie krew zalewa, jak coś takiego widzę) jest parkowanie na miejscach dla inwalidów oraz zachowanie sąsiada od Jaguara. wczoraj bezczelnie zaparkował na środku skrzyżowania prawie je blokując (zresztą to auto stoi do teraz, a mamy prawie godzinę 10:00!!!). w takim przypadku człowiek musiałby zadzwonić po niebieskich, aby obdarowali go jakąś bransoletką na koła albo odholowali na parking strzeżony na drugim końcu Poznana!!! chyba że nauczką będzie przykra przygoda, które może trzeba życzyć...
