Tylko w tej zasadzie chodzi to, że nowo ustalone prawo nie może działać w przeszłości.
O tym czy klauzula jest niedozwolona decyduje sąd na postawie prawa.
W naszej umowie klauzula była prawnie niedozwolona już w momencie jej podpisywania.
Poza tym jeśli spojrzysz na ten rejestr klauzul niedozwolonych, to klauzula podobna do naszej, została uznana za niedozwoloną juz w 2004 roku.
lechukorn pisze:Naprwde nie mam zamiaru przeszkadzac. Doplaty nie mialem bo moje mieszkanie sie pomniejszylo wiec akurat ja nic na tym nie zarobilem. Pisze tylko jak widze tą sprawe. Bo gdyby Agrobex zgodzil sie oddac doplaty ktore wczesniej pobral to musialby zwrocic takze doplaty ktore pobieral nawet do kilka lat wstecz bo wtedy tez takie praktyki stosowal. Jedynie, że ktos wie gdzie postawic granice zwracania doplat wczesniej pobranych?
To jeśli się zmniejszyło masz prawo żądać zwrotu. I życzę Ci w tym powodzenia.
Szukałam właśnie podstawy prawnej, na podstawie której uznano podobne klauzule za niedozwolone, żeby sprawę lepiej wytłumaczyć. Dejvo mnie wyręczył
A to czy wstecz musieliby zwrócić i ile to już problem Agrobexu
Uznanie jakiegoś zapisu za klauzule niedozwoloną jest w pewnym sensie ustanowieniem nowego prawa i to , że teraz jakis zapis jest klauzula niedozwolona nie znaczy, że wczesniejsze umowy z tym zapisem stracily moc.
Poza tym cały spór o ten"zapis" tyczy sie nie tego czy dopłaty powinny byc pobrane ale o to, że w umowie zabrakło zapisu o możliwosci odstapienia od umowy wprzypadku nadmetrazu.
pozdrawiam
P.S. Zwrot z agrobexu za zmniejszenie mieszkania otrzymalem bez problemu
Czas zacząć działać Nie wiem tylko czy lepiej złożyć jedną wspólną reklamację czy każdy oddzielnie. Jak uważacie?
ewciaja, w którym punkcie tabeli z pdf, do którego podałaś linka jest interesujący nas zapis? z wielką chęcią odzyskałbym te kilka tysięcy, które teraz potrzebowałbym na urządzenie mieszkania... myślę, że można uderzyć do nich grupowo. ponoć "w kupie" siła, jednak z tym może być problem. jeszcze nie wszyscy z I etapu wprowadzili się, a większość może nie wchodzić tutaj i nie wiedzieć o czymś takim. wtedy może warto by w skrzynki jakieś pisma powkładać.
Tomek, naszej sytuacji dotyczy decyzja nr RPZ-18/2011. Urząd uznał postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną, mimo że mieszkańcy nie musieli dopłacać za nadmetraż. Wklejam wycinek uzasadnienia. Jest tam parę ciekawych sformułowań m.in o tym, że klient nie może być zmuszony do akceptacji innej niż umówiona powierzchni lokalu.
Kiedy odbieraliśmy mieszkanie, powiedziano nam że nie dopłacamy za nadmetraż oraz, że Agrobex (tak ich zrozumieliśmy w luźnej rozmowie) ma zamiar zwracać mieszkańcą I etapu nadpłaty. Zamiast dyskutować zadzwońcie po prostu do nich.
Łukasz- telefonicznie nie potrafiono mi udzielić odpowiedzi czy dostaniemy zwrot, natomiast na maila napisanego do p. Jarczyńskiej nadal brak odpowiedzi. Tak czy inaczej dzięki za info, że wspomniany był zwrot dopłat.
Pozdrawiam
Magda
Rozmawiałam właśnie z panią z Agrobexu również poinormowała mnie, że sprawa opłat za nadmetraż w I etapie poruszana będzie na spotkaniu zarządu w tym tygodniu, tak więc pod koniec tygodnia coś powinno być wiadomo. Akty notarialne chcą zacząć podpisywać w grudniu, ale to jeszcze nie oficjalna wiadomość.
I ja pisałam, równiez brak odpowiedzi. Co większa chciałam się umówić na spotkanie z Panem Kruszoną, ale Pani rzecznik poinformowała mnie, a było to w poł. grudnia, że teraz jest okres przedświąteczny i niestety pan Prezes przyjmuje gości, ale skontaktują się po świętach, nikt się jednak nie odezwał. to znacznie ubogaciło moją wiedzę na temat traktowania klientów przez firmę.