Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych
Re: Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych
Raszpla w ogóle nie wiem po co się tłumaczysz...
Re: Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych
No ja też nie rozumiem:-)Kseniczka pisze:Raszpla w ogóle nie wiem po co się tłumaczysz...
Re: Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych
Mój post powstał właśnie po takiej sytuacji - niestety nie pierwszej.Bigbluee2 pisze:Nie zrozumiałeś tego co napisałem.
Wyobraź sobie sytuację,23 godzina, samochód z karteczką stoi obok koperty, ktoś wraca z pracy, szuka miejsca i przeklina że nie ma gdzie stanąć i jedno jedyne miejsce wolne to miejsce z kopertą. Raczej taki kierowca nie będzie przychylnie nastawiony do tego typu praktyk własciciela samochodu z kartką.
.
Nie chce nikogo obrażać, nikomu koperty ani miejsca nie zazdroszczę bo mam większe zmartwienia/problemy/sprawy na głowie
Nie mam zamiaru również nikogo zmuszać do parkowania na kopertach czy nie. Nie jest mi trudno zaparkować na drugim końcu osiedla (co w nocy i tak nie gwarantuje miejsca). Ale szanując ogólnie przyjęte normy żeby nie stawać na kopertach (a tego NIGDY nie robię i NIE ZROBIĘ) trochę to człowieka irytuje widząc w nocy wolną kopertę a obok uprawniony samochód do parkowania (który i tak jednym kołem stoi na kopercie).
Re: Parkowanie na kopertach dla niepełnosprawnych
Może jest na to rozwiązanie - Rapszla jak ktoś stanie na kopercie zastawmy po prostu cwaniaka i niech sobie dzwoni na policję
Będzie i wilk syty i owca cała
Będzie i wilk syty i owca cała