Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
Re: Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
Faktycznie przed A3 (nie wiem czy to bud. Nr6?) stał dzis ostro poturbowany P206. Uszkodzenia pasują do kraksy. Sądząc po wczorajszych odgłosach, ktoś chciał wyjechać z osiedla z przytupem i złapał żwir. Poślizg gotowy i wspólnota z 1 etapu ma uszczuplony fundusz remontowy... Swoją drogą daleko uciekł... Auto stoi 30m od śmietnika 

Re: Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
Tak jak piszecie. Srebrny Peugeot 206 "wchodził na ręcznym" w zakręt, niewyrobił i wylądował na śmietniku. Uciekli, ale potem chyba pomyśleli, że przecież byli świadkowie zdarzenia i wrócili. Chdzili, oglądali i przyjechała policja (sami ją chyba nawet wezwali). Pokazali policji co się stało, ale nie wiem jaki był finał tej rozmowy. Dzisiaj rano był obejrzeć miejsce zdarzenia Pan z Agrobexu i również była policja i straż miejska, a autko zabrała laweta
Miejmy teraz tylko nadzieję, że sprawca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności za naprawę altany, bo rozwalił ją z własnej głupoty!

Re: Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
To całe szczescie 

Re: Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
Altana będzie naprawiona z odszkodowania - sprawca się znalazł
Re: Osiedlowe awarie i niewyjaśnione sytuacje
wczoraj po raz kolejny w tym miesiącu w bloku 6 zepsuła się winda niestety z lokatorem wewnątrz, masakra, sam siedziałem w zeszłym miesiącu w niej półtorej godziny, wysłałem już maila do administracji zobaczymy jaki będzie odzew 
