A wszystkie osoby, które będą wchodziły na plac zabaw będziemy sprawdzać czy są z naszego osiedla? A może najmiemy kogoś kto będzie się pytał czy Pan/Pani/dziecko jest mieszkańcem osiedla? No proszę Was...Bigbluee2 pisze:Plac jest ogólnodostepny i taki ma status.
Jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby zmienic regulamin i postawić tabliczkę informującą o tym, ze plac jest tylko dla mieszkańców osiedla W.Zamoyskiego. Wystarczy przegłosowac to uchwałą na zebraniu wspólnoty. W wielu miejscach tak jest to rozwiązane.
Aby to przyspieszyć, można na przykład zasypać Agrobex skarganmi na notoryczne przebywanie osób spoza osiedla na placu i ich złe zachowanie skutkujące niszczeniem placu zabaw ZA KTÓRY MY ZAPŁACILISMY I PŁACIMY CO MIESIĄC W CZYNSZU.
Wszystko można bo to jest NASZE. trzeba jednak zrobić to grupowo bo jednostka zostanie zignorowana.
Zastanówmy się czy Panowie, którzy pewnie popijali piwko na ławeczkach to nie byli dziadkowie/tatusiowie/robotnicy. Pod moją klatką też siedzą czasem wieczorem panowie, którzy sączą zimny trunek wieczorem kulturalnie sobie gawędząc. Myślę, że mój syn jak dorośnie nie będzie ich źle wspominał
