
Parafia
Re: Parafia
dla mnie kolęda jest... bezsensowną stratą czasu samego księdza i jego kochanych parafian. wydatek prawie 200 zł na kolędowe akcesoria (dobrze że tylko jednorazowy), siedzenie w domu bez możliwości zrobienia czegokolwiek, po to tylko, żeby ksiądz "wpadł" na 10 min, obejrzał jak masz w chacie, spytał się skąd pochodzisz i jaka była twoja poprzednia parafia... tak wyglądała u mnie kolęda. ministranci nawet nie odśpiewali kolędy, pooglądali mieszkanie i po komentowali. ale OK. jest to jakaś tradycja... jeden dzień w roku na straty można przeznaczyć. ciekawe jak często będzie przychodzić? w mojej poprzedniej parafii kolęda była co 2-3 lata 

Re: Parafia
Tu jest biedna parafia, więc kolenda co roku
Re: Parafia
W takim razie, po co przyjmowales ksiedza - nie jest to obowiazkowe. A koledowe akcesoria trzeba bylo zamowic z neta za 20 zl a nie 200.Tomek pisze:dla mnie kolęda jest... bezsensowną stratą czasu samego księdza i jego kochanych parafian. wydatek prawie 200 zł na kolędowe akcesoria (dobrze że tylko jednorazowy), siedzenie w domu bez możliwości zrobienia czegokolwiek, po to tylko, żeby ksiądz "wpadł" na 10 min, obejrzał jak masz w chacie, spytał się skąd pochodzisz i jaka była twoja poprzednia parafia... tak wyglądała u mnie kolęda. ministranci nawet nie odśpiewali kolędy, pooglądali mieszkanie i po komentowali. ale OK. jest to jakaś tradycja... jeden dzień w roku na straty można przeznaczyć. ciekawe jak często będzie przychodzić? w mojej poprzedniej parafii kolęda była co 2-3 lata
Re: Parafia
lisosek pisze:W takim razie, po co przyjmowales ksiedza - nie jest to obowiazkowe. A koledowe akcesoria trzeba bylo zamowic z neta za 20 zl a nie 200.Tomek pisze:dla mnie kolęda jest... bezsensowną stratą czasu samego księdza i jego kochanych parafian. wydatek prawie 200 zł na kolędowe akcesoria (dobrze że tylko jednorazowy), siedzenie w domu bez możliwości zrobienia czegokolwiek, po to tylko, żeby ksiądz "wpadł" na 10 min, obejrzał jak masz w chacie, spytał się skąd pochodzisz i jaka była twoja poprzednia parafia... tak wyglądała u mnie kolęda. ministranci nawet nie odśpiewali kolędy, pooglądali mieszkanie i po komentowali. ale OK. jest to jakaś tradycja... jeden dzień w roku na straty można przeznaczyć. ciekawe jak często będzie przychodzić? w mojej poprzedniej parafii kolęda była co 2-3 lata
Hm dokłanie nie musisz przyjmować kolędy ,tracicz czasu , pieniędzy i możesz też zmienic wiare na inną ...
Ksiądz jest po to by poznać parafian. Kolęda powinna być co roku. Jeśli ktoś nie chce kolędy "nie przyjmować"

Re: Parafia
Pamiętaj też Tomku, że jeśli chciałbyś np. ochrzcić dziecko ("żeby rodzina nie gadała"), a kolędy nie przyjmiesz, to możesz mieć z tym problem. To tak ku pamięci.
Re: Parafia
Proboszcz z Katedry poznańskiej powiedział, że kolęda jest po to żeby sąsiedzi widzieli.