jezioro na parkingu
jezioro na parkingu
Po całonocnych opadach deszczu przed blokiem nr 3 powstało niezłe jeziorko, a do tego przy wyjściu z klatki nr 4 (mieszkania 25-30) na chodniku powstaje kałuża, po niedzieli mam zamiar zgłosić to do administracji gdyż podobna sytuacja miała miejsce po wiosennych roztopach (wtedy jako przyczynę Agrobex podał zamarznięte odpływy) jestem ciekaw jak teraz się wytłumaczą.
Re: jezioro na parkingu
Nio i po wczorajszej ulewie jak zwykle zrobiło się jeziorko przed blokiem nr 3. Akurat wyskoczyłam szybko z auta w tą wichure i nie mogłam dostać się do klatki
dzwonie do Agrobexu w poniedziałek i niech z tym coś zrobią bo mega się wkurzyłam, nie może być tak że za każdym razem jak troche popada to nie można się do bloku dostac!!!

Re: jezioro na parkingu
Czy ktoś z was kontaktował się w tej sprawie z Agrobexem?
Dzisiaj nie mogłam dojść do klatki, to jest jakaś masakra pod blokiem numer 3 jak pada.
Będę wdzięczna z odpowiedź jeśli ktoś już się kontaktował z Agrobexem w tej sprawie ja jutro będę do nich dzwonić.
Dzisiaj nie mogłam dojść do klatki, to jest jakaś masakra pod blokiem numer 3 jak pada.
Będę wdzięczna z odpowiedź jeśli ktoś już się kontaktował z Agrobexem w tej sprawie ja jutro będę do nich dzwonić.
Re: jezioro na parkingu
Ja już się kontaktowałem 3-krotnie, poza tym rozmawiałem z przedstawicielem zarządu przy okazji podpisywania AN, a wydaje mi się że im więcej osób im będzie z tym problemem dzwoniło tym szybciej to naprawią, bo niby coś robili ale jak widać to "coś" jest ciągle za mało.